Okładka wykonana przez: Emilia Roskosz

Czy za nieobecność dziecka w szkole można zostać ukaranym grzywną do 50 tys. zł?

Na początku roku szkolnego na platformie X (dawnym Twitterze) pojawił się niepokojący wpis. „Szykujcie portfele” – straszy jego autor. Przyczyną całego zamieszania jest zrzut ekranu przedstawiający zajawkę artykułu Gazety Wyborczej. Sugeruje on, że mają zostać wprowadzone kary finansowe za opuszczanie lekcji przez uczniów. Czy jest się czego obawiać?

Zrzut ekranu przedstawiający wpis użytkownika @jack_sparrow5 z 2 września 2024 roku

Wpis zdobył ponad 7200 wyświetleń, otrzymał 199 polubień oraz został podany dalej przez 22 użytkowników. Wśród 34 komentarzy znalazły się takie, których autorzy sugerowali, że kary z zajawki artykułu zostały wprowadzone przez obecny rząd. „Tak się kończy oddawanie edukacji lewactwu” – napisał pewien użytkownik. „Czyli jak nie poślesz dziecka na spotkanie z transwestytami, dostaniesz maksymalny mandat” – stwierdził inny.

Zrzut ekranu przedstawiający wybrane komentarze pod wpisem użytkownika @jack_sparrow5 z 2 września 2024

O jakich karach mowa?

Grzywny za nieobecność uczniów w szkole nie są jednak niczym nowym. Kary tego typu funkcjonują w polskim prawie od wielu lat i nie są inicjatywą obecnego rządu. Co więcej, nie dotyczą one ani pojedynczych nieobecności, ani opuszczania przez uczniów konkretnych zajęć. Kiedy więc mogą zostać nałożone kary za nieobecność ucznia w szkole? Sprawdźmy.

Co musi polski uczeń? 

W Polsce istnieją trzy obowiązki edukacyjne: obowiązek wychowania przedszkolnego (tzw. obowiązek przedszkolny), obowiązek szkolny oraz obowiązek nauki.

Obowiązek przedszkolny obejmuje wyłącznie sześciolatki. Dzieci w tym wieku muszą obowiązkowo odbyć roczne przygotowanie przedszkolne w odpowiedniej placówce edukacyjnej. Wcześniej, gdy mają 3-5 lat, uczęszczanie do przedszkola jest dobrowolne.

W roku kalendarzowym, w którym dziecko kończy lat 7, zostaje na nie nałożony obowiązek szkolny dotyczący uczęszczania do szkoły podstawowej. Obowiązek ten egzekwowany jest do osiągnięcia przez ucznia pełnoletności. 

Jeśli uczeń skończy szkołę podstawową przed ukończeniem 18 lat, zmuszony jest kontynuować naukę w szkole wyższej (ponadpodstawowej), realizować kwalifikacyjne kursy zawodowe lub, na podstawie odrębnych przepisów, rozpocząć przygotowanie zawodowe u pracodawcy. Zostaje na niego nałożony obowiązek nauki, który obejmuje w Polsce każdego aż do ukończenia 18 roku życia.

Zgodnie z Ustawą Prawo oświatowe niespełnienie co najmniej jednego z wyżej wymienionych obowiązków podlega egzekucji prawnej zgodnie z przepisami regulującymi postępowanie egzekucyjne w administracji:

Art. 42. ust. 1 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 o prawie oświatowym (podkreślenie i przypis – Pravda)

Co z tymi nieobecnościami? 

W jaki sposób opuszczanie zajęć jest powiązane z obowiązkami edukacyjnymi i karami finansowymi? To właśnie wysoka liczba nieobecności nieusprawiedliwionych w danym miesiącu może doprowadzić do niespełnienia obowiązków i skutkować nałożeniem grzywny. Sprawę tę reguluje ust. 2 art. 42 ustawy o prawie oświatowym:

Art. 42 ust 2 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. o prawie oświatowym (podkreślenie – Pravda)


Jeśli w danym miesiącu uczeń nie stawi się w szkole na minimum 50% zajęć, a opiekunowie nie usprawiedliwią jego nieobecności, zostanie złamany jeden z obowiązków edukacyjnych. W takim przypadku na opiekunów dziecka może zostać nałożona kara grzywny.

Ile płacę? 

Niespełnienie obowiązku przedszkolnego, szkolnego lub nauki podlega egzekucji w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Co regulują te przepisy i czy rzeczywiście wprowadzają kary do 50 tys. złotych? Otóż… nie do końca. Zgodnie z art. 121 tych przepisów, jednorazowo taka kara może wynieść maksymalnie 10 000 zł, a dopiero nakładana wielokrotnie – zsumować się do 50 000 zł.

Teoria a praktyka

Czy przepisy dotyczące kar za nieobecność ucznia w szkole mają jednak przełożenie na rzeczywistość? Jak ustalił Piotr Miączyński z Gazety Wyborczej, sytuacja przedstawia się znacznie łagodniej. Poniżej przedstawiliśmy zestawienie informacji zawartych w jego artykule – tym, którego zajawkę w formie zrzutu ekranu można zobaczyć we wpisie na X. Tekst ma na celu ukazanie, jak nakładanie grzywien za niespełnienie obowiązków edukacyjnych wygląda w praktyce w dużych polskich miastach. 

  • Kraków ‒ nie nałożono żadnej grzywny, mimo wpłynięcia do Wydziału Edukacji w Krakowie wielu pism w sprawie nieusprawiedliwionej nieobecności na co najmniej 50% w danym miesiącu w 2023 r.
  • Szczecin ‒ w postępowaniu egzekucyjnym nałożono 1 grzywnę w wysokości 2000 zł 
  • Gdańsk ‒ od początku 2024 r. nałożono 5 grzywien, każda w wysokości 100 zł
  • Wrocław ‒ w roku szkolnym 2023/2024 nie nałożono żadnej grzywny za niespełnienie przez ucznia obowiązku szkolnego
  • Toruń ‒ nie nałożono żadnej grzywny za niespełnienie przez ucznia obowiązku szkolnego lub obowiązku nauki
  • Lublin ‒ nie nałożono żadnej grzywny za niespełnienie przez ucznia obowiązku szkolnego lub obowiązku nauki
  • Poznań ‒ w I połowie 2024 r. za niespełnienie przez ucznia obowiązku szkolnego lub nauki nałożono 16 grzywien, każda w wysokości 500 zł

W artykule Piotra Miączyńskiego znajdziemy też wypowiedź Moniki Dubec z wrocławskiego urzędu miejskiego, która stwierdziła, że kary finansowe ze względu na swój administracyjny charakter są bardzo często nieskuteczne. 

Wniosek? Jeśli wierzyć Miączyńskiemu, aktualnie sprawę niedopełniania obowiązków edukacyjnych w Polsce rozwiązuje się polubownie, stawiając raczej na pokojowe nawiązanie kontaktu z uczniem i jego rodzicami oraz sporadyczne i, jak widać, nieduże kary pieniężne.

To szykować portfele czy nie?

Podsumowując, do opublikowanego w pierwszy dzień szkoły tweeta zostało wprowadzone sensacyjne stwierdzenie („szykujcie portfele”). Ani we wpisie, ani w komentarzach nie umieszczono bezpośredniego linku do artykułu źródłowego, który ułatwiłby zrozumienie zagadnienia. W tweecie znajdował się jedynie zrzut ekranu przedstawiający zajawkę tekstu, która przez swoją clickbaitowość ułatwiła wprowadzenie użytkowników X w błąd.


W celu zweryfikowania informacji zawartych w artykule Piotra Miączyńskiego złożyliśmy wnioski o udostępnienie informacji publicznej do urzędów wszystkich miast wymienionych w zestawieniu. Do dnia 2 października 2024 roku otrzymaliśmy pięć odpowiedzi: od Urzędu Miasta Krakowa, Urzędu Miasta Szczecin, Urzędu Miejskiego w Gdańsku, Urzędu Miejskiego Wrocławia oraz Urzędu Miasta Torunia. Potwierdzają one ustalenia Gazety Wyborczej. 

Kraków: „W 2023 roku do tut. Wydziału wpłynęło 1900 pism w sprawie przyjęcia, przeniesienia, rezygnacji, nieusprawiedliwionej nieobecności uczniów na zajęciach szkolnych (…) Działania stosowane przez Wydział Edukacji Urzędu Miasta Krakowa były na tyle skuteczne, że nie zostały spełnione przesłanki do nałożenia grzywny w roku szkolnym 2023/2024” ‒ czytamy w odpowiedzi Dariusza Domajewskiego, Zastępcy Dyrektora Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Krakowa.

Szczecin: „W roku szkolnym 2023/2024 do Urzędu Miasta wpłynęły 3 pisma w sprawie niespełniania obowiązku szkolnego oraz 1 pismo w sprawie niespełniania rocznego przygotowania przedszkolnego (…) Na rodzica ucznia, który nie wywiązał się z obowiązku szkolnego nałożono grzywnę w celu przymuszenia w wysokości 2 000 zł” ‒ poinformowała nas Anna Kalina-Dzwonkowska, Kierownik Biura Informacji Publicznej Urzędu Miasta Szczecin.

Gdańsk: „W roku szkolnym 2023/2024 do Urzędu Miejskiego w Gdańsku wpłynęło 8 pism w sprawie niespełniania obowiązku szkolnego oraz 92 pisma w sprawie niespełniania obowiązku nauki. W celu wyegzekwowania ww. obowiązków wystawiono 7 postanowień o nałożeniu grzywny w celu przymuszenia z tytułu nierealizowania obowiązku szkolnego. Kwota grzywny wynosi 100 zł” ‒ napisała w odpowiedzi na nasz wniosek Justyna Dmitruk, Dyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Wrocław: „W roku szkolnym 2023/2024 do Urzędu Miejskiego Wrocławia wpłynęło ok. 200 pism (w tym 44 w okresie wakacji) o zaprzestaniu realizowania obowiązku nauki w danej jednostce oświatowej lub o opuszczeniu przez ucznia minimum 50% zajęć edukacyjnych (…) W roku szkolnym 2023/2024 Gmina Wrocław nie nałożyła grzywny na rodziców/opiekunów prawnych w związku z niespełnianiem przez ucznia obowiązku przedszkolnego, obowiązku szkolnego i obowiązku nauki” ‒ informuje Jarosław Delewski, Dyrektor Departamentu Edukacji Urzędu Miejskiego Wrocławia.

Toruń: „W roku szkolnym 2023/2024 [do Urzędu Miasta Torunia] wpłynęło 176 informacji od dyrektorów szkół ponadpodstawowych na temat rezygnacji uczniów lub skreśleń z listy uczniów. Zostały skierowane pisma/wezwania do rodziców/opiekunów prawnych do wykonania obowiązku zapewnienia dziecku regularnego uczęszczania na zajęcia szkolne. W roku szkolnym 2023/2024 nie nałożono grzywny” ‒ napisała Iwona Muszyńska, Dyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Torunia.