Okładka wykonana przez: Aleksandra Wrona

Mentzen chce 10 lat więzienia za aborcję? Sprawdzamy. 

Walka o urząd prezydenta nabiera tempa, a kandydaci coraz ostrzej krytykują swoich rywali. Magdalena Biejat zarzuciła Sławomirowi Mentzenowi brak konsekwencji w deklarowanym przywiązaniu do wolności. Stwierdziła, że polityk Konfederacji popiera surowe kary za aborcję, nawet w przypadku gwałtu, oraz dąży do ograniczenia praw kobiet, m.in. w kwestii rozwodów. Czy te zarzuty są uzasadnione? Sprawdzamy.

„Sławomir Mentzen chce 10 lat więzienia za aborcję. 10 lat – nawet jeśli to ciąża z gwałtu! To polityk, który chce, żebyście o zgodę na rozwód prosiły biskupa. Człowiek, który nieustannie opowiada o wolności? Pytanie czyjej – bo na pewno nie naszej” – taki wpis na X opublikowała 8 marca 2025 roku Magdalena Biejat, kandydatka Lewicy na prezydenta. 

Wpis opublikowany na X 8 marca 2025 roku zyskał ponad 30 tysięcy wyświetleń oraz prawie 300 polubień i komentarzy (dane na 10 marca 2025 roku).

100 ustaw Mentzena

Biejat najprawdopodobniej nawiązuje do tzw. „100 ustaw Mentzena” – zestawu propozycji, które polityk opublikował w 2019 roku. Zapytaliśmy kandydatkę Lewicy, czy to właśnie do tego projektu odnosi się w swoim wpisie. Artykuł zostanie zaktualizowany, gdy otrzymamy odpowiedź.  

Z projektami ustaw Mentzena można było zapoznać się na specjalnej stronie internetowej, która dziś dostępna jest w niepełnej wersji archiwalnej. Pozwala ona na zapoznanie się jedynie z częścią projektów. Z tego względu, weryfikując treść proponowanych zmian w prawie, opierać będziemy się na dodatkowych źródłach – doniesieniach medialnych oraz zrzutach ekranu dostępnych w mediach społecznościowych. 

W 2019 roku polityk Konfederacji opowiedział o swoich pomysłach na kanale namzależy.pl. Wśród propozycji znalazła się „ustawa o ochronie życia dziecka poczętego” oraz „wprowadzenie możliwości zawarcia nierozerwalnego małżeństwa”. Prawdopodobnie to właśnie do nich odwołuje się kandydatka Lewicy. O ustawach Mentzena sprzed 6 lat przypominają również internauci. „Mentzen proponował 10 lat więzienia za aborcję. Czarno na białym w jego »100 ustawach« […]” – napisał jeden z użytkowników platformy X. W innym poście czytamy: „Mentzen chce zgwałcone kobiety pakować do więzienia na 10 lat za aborcję […]”. 

„100 ustaw Mentzena” to temat, który regularnie powraca w dyskusjach o liderze Konfederacji. W 2023 roku kontrowersje związane z niektórymi propozycjami ponownie ożyły w przestrzeni publicznej ze względu na wybory parlamentarne. „100 ustaw” było szeroko omawiane przez liczne portale informacyjne, w tym Onet oraz Gazetę.pl. Duże zasięgi w mediach społecznościowych zyskała seria postów Koroluka, który szczegółowo zweryfikował ich treść. Koroluk poruszył kwestię „100 ustaw” już wcześniej, w 2020 roku, na swoim kanale YouTube.

Post opublikowany na X 26 marca 2023 roku zyskał milion wyświetleń, prawie 6 tysięcy polubień i 1,5 tysiąca repostów (dane na 10 marca 2025 roku).

Ustawa o ochronie życia 

Z dostępnych w mediach społecznościowych i na portalach informacyjnych fragmentów ustaw wynika, że „ustawa o ochronie życia dziecka poczętego” zakładała całkowite zniesienie legalności aborcji. „Kto powoduje śmierć dziecka poczętego, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10” – można było przeczytać w propozycji ustawy.

Fragment ustawy dostępny w formie zrzutu ekranu w filmie użytkownika Koroluk na YouTube.

Część stwierdzenia Biejat, że Mentzen „chce 10 lat więzienia za aborcję” można więc uznać za prawdziwą. Kara ta obejmowałaby zarówno kobietę poddającą się zabiegowi, jak i lekarza, który go przeprowadził.

W dalszej części wpisu polityczka Lewicy zaznacza, że przepis miałby dotyczyć również ciąży powstałej w wyniku gwałtu. Nie jest to prawda, ponieważ w propozycji ustawy znajduje się zapis, że „w stosunku do matki dziecka poczętego, która dopuszcza się czynu z § 1 […] sąd odstępuje od wymierzenia kary, jeżeli zaszła w ciążę w wyniku zgwałcenia”. Oznacza to, że kara pozbawienia wolności w tym przypadku nie dotyczyłaby kobiety. Wciąż jednak obejmowałaby lekarza, który przeprowadził zabieg.

Nierozerwalne małżeństwo 

W archiwalnej wersji strony 100ustawmentzena.pl zachowała się propozycja wprowadzenia „możliwości zawarcia nierozerwalnego małżeństwa”

Treść projektu Mentzena wprowadzającego możliwość zawarcia nierozerwalnego małżeństwa.

Warto zwrócić uwagę na użycie słowa „możliwość”. Z ustawy wynika, że przed zawarciem małżeństwa para mogłaby złożyć oświadczenie, w którym uzależniłaby ewentualny rozwód od zgody biskupa diecezjalnego. Złożenie takiej deklaracji nie byłoby więc obowiązkowe.

W związku z tym część stwierdzenia Biejat, że Mentzen chce, aby kobiety „o zgodę na rozwód prosiły biskupa”, uznajemy za nieprawdziwą.

Co na to Mentzen?

W 2019 roku opublikowano wywiad z politykiem Konfederacji, w którym omawia on propozycje ustaw. Zaznacza w nim, że nie jest autorem wszystkich projektów i nie ze wszystkimi propozycjami w pełni się zgadza. Nie precyzuje, które dokładnie ustawy ma na myśli.

„Sto ustaw Mentzena” to tak naprawdę dzieło kilku osób. Ja napisałem niecałą połowę projektów, resztą zajmowały się inne osoby. Na koniec rzecz jasna przeczytałem wszystkie projekty i je akceptowałem. Przy czym nie z wszystkimi, które zaakceptowałem, całkowicie się zgadzam. Co do niektórych mam pewne wątpliwości, pewne kwestie rozwiązałbym nieco inaczej, ale nie chciałem też autorom za wszelką cenę narzucać mojej wizji.

Pytany o „100 ustaw” w 2023 roku Mentzen tłumaczył, że „kontrowersyjnych było tam dwie lub trzy, ale wszyscy skupili się tylko na nich, zupełnie pomijając dziesiątki innych, które naprawdę były sensowne […]”. Dodał, że „były one pisane w 2019 roku. Ten projekt był projektem na 2019, a nie na 2023 [rok]. Teraz mamy zupełnie inne propozycje i będziemy mieli zupełnie inny program”. 

W innej wypowiedzi, zapytany przez dziennikarkę, czy podtrzymuje zapis o karze więzienia do 10 lat za aborcję, odpowiedział: „Nie pamiętam dokładnie tego zapisu, ale jestem przekonany, że aborcja to zabicie dziecka. A jeśli ktoś zabija dziecko, to powinno się to jakoś karać”. 

W programie wyborczym Sławomira Mentzena na nadchodzące wybory prezydenckie nie ma żadnej wzmianki o planach dotyczących zmian w prawie aborcyjnym.

Zapytaliśmy kandydata Konfederacji, czy podtrzymuje propozycje dotyczące aborcji zawarte w „100 ustawach”. Poprosiliśmy również o komentarz do wpisu Magdaleny Biejat. Artykuł zostanie zaktualizowany po otrzymaniu odpowiedzi. 

Podsumowanie

Zarzuty Magdaleny Biejat, jakoby Sławomir Mentzen chciał wprowadzić 10-letnią karę więzienia za aborcję, częściowo znajdują potwierdzenie w zapisach zawartych w tzw. „100 ustawach Mentzena” z 2019 roku. Ówczesna propozycja polityka rzeczywiście przewidywała karę więzienia dla kobiety, ale z wyjątkiem sytuacji, gdy ciąża byłaby wynikiem gwałtu. 

Stwierdzenie, że Mentzen chciałby, aby kobiety prosiły biskupa o zgodę na rozwód, jest nieprecyzyjne. W projekcie ustawy o „możliwości zawarcia nierozerwalnego małżeństwa” nie ma mowy o obowiązku składania oświadczenia, które uzależniałoby decyzję o rozwodzie od woli biskupa. 

Mentzen przyznał, że nie wszystkie projekty zawarte w „100 ustawach Mentzena” są jego autorstwa. W 2023 roku zaznaczył, że propozycje te odpowiadały sytuacji politycznej w 2019 roku, a obecnie jego partia ma inne plany. Czekamy na odpowiedź kandydata na prezydenta, aby ostatecznie potwierdzić, czy podtrzymuje zapisy zawarte w ustawie dotyczącej zakazu aborcji. 

  • Italianistka i studentka kierunku Język i Społeczeństwo, gdzie zajmuje się analizą komunikacji i dyskursów społecznych. Dziennikarskie szlify zdobywała podczas stażu w Gazzetta Italia. W Pravdzie pisze artykuły fact-checkingowe, a po godzinach muzykuje i zanurza się w świat popkultury.

Picture of Magdalena Grochocka
Magdalena Grochocka
Italianistka i studentka kierunku Język i Społeczeństwo, gdzie zajmuje się analizą komunikacji i dyskursów społecznych. Dziennikarskie szlify zdobywała podczas stażu w Gazzetta Italia. W Pravdzie pisze artykuły fact-checkingowe, a po godzinach muzykuje i zanurza się w świat popkultury.