Trzaskowski podniósł czynsz Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego? To nieprawda.

Od pewnego czasu w mediach pojawia się coraz więcej doniesień o kontrowersyjnych decyzjach budżetowych prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Jedna z najbardziej dyskutowanych spraw ostatnich dni dotyczy zamknięcia Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego, które miało nastąpić w wyniku drastycznej podwyżki czynszu. W sieci pojawiają się oskarżenia pod adresem Trzaskowskiego – czy słusznie? Sprawdzamy. 

15 lutego 2025 roku Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego ogłosiło na swoim fanpage’u na Facebooku zakończenie działalności. Do posta dołączono link do zbiórki na utrzymanie placówki. W jej opisie podano, że warunki najmu lokalu uległy drastycznej zmianie – czynsz wzrósł siedmiokrotnie, co sprawia, że dalsze funkcjonowanie placówki staje się niemożliwe.

Fragment opisu zbiórki dostępnej na stronie zrzutka.pl.

Reakcje

Temat szybko podjęły media. O sprawie pisały m.in. „Super Express”, „wPolityce”, „Do Rzeczy” oraz „Niezależna”. W sieci szczególną popularność zyskał post użytkownika @coolfonpl opublikowany na platformie X. Winą za zamknięcie Muzeum internauta obarcza prezydenta Warszawy, Rafała Trzaskowskiego. Zarzuca mu również, że grupa aktywistów ekologicznych Ostatnie Pokolenie, działająca na rzecz walki ze zmianami klimatycznymi, wynajmuje lokal od miasta na preferencyjnych warunkach.

Post z 16 lutego 2025 roku opublikowany na platformie X zyskał ponad 156 tysięcy wyświetleń, 1400 repostów i prawie 5 tysięcy polubień (dane na 26 lutego 2025 roku).

Sprawę nagłośnił również poseł PiS Arkadiusz Czartoryski, publikując na Facebooku wpis pt. „Warszawa Trzaskowskiego ❗️chcecie takiej Polski ❓”. Do posta dołączył krótki wywiad z jednym z twórców Muzeum, Tomaszem Karasińskim. Zapytał go o przyczyny zamknięcia placówki.

Karasiński wyjaśnia: „Siedmiokrotnie podniesiono nam czynsz […] Mieliśmy jeszcze dotacje dzięki […] Polskiej Grupie Energetycznej […]. Niestety, po zmianie władzy PGE wycofało się z finansowania zbiorów”.

W dalszej części nagrania Czartoryski dodaje: „Twórcy muzeum Tomasz Karasiński i Bogdan Bednarczyk informują, że z 1500 złotych do 15 tysięcy wzrósł czynsz za niewielką […] nieruchomość, która jest własnością Ministerstwa Aktywów Państwowych. […] Nie ma żadnej pomocy z m.st. Warszawy”. 

O jaką placówkę chodzi?

Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego, którego nie należy mylić z bardziej znanym Muzeum Powstania Warszawskiego, zostało założone przez Stowarzyszenie Grupa Historyczna „Zgrupowanie Radosław”. Placówka mieści się w historycznym budynku powstańczej Reduty Banku Polskiego. Wśród eksponatów znajdują się rzadkie dokumenty takie jak meldunki, rozkazy, wnioski awansowe i raporty z walk, a także osobiste pamiątki, elementy umundurowania, wyposażenia i uzbrojenia Powstańców Warszawskich. Istotną część kolekcji stanowią również dotąd niepublikowane fotografie z okresu Powstania. Jak podkreśla Stowarzyszenie, powstanie Muzeum było możliwe „dzięki uprzejmości i wsparciu Wojskowego Przedsiębiorstwa Handlowego”, które jest spółką Skarbu Państwa, podlegającą Ministerstwu Aktywów Państwowych.

Z odpowiedzi udzielonych przez biuro zarządu Wojskowego Przedsiębiorstwa Handlowego (WPH) na pytania dziennikarzy „Super Expressu” oraz z informacji uzyskanych przez nas bezpośrednio od Stowarzyszenia wynika, że to właśnie od tej spółki wynajmowany był lokal przy ulicy Daniłowiczowskiej. Początkowo był on udostępniany na preferencyjnych warunkach. Jak twierdzą twórcy Muzeum, w ostatnim czasie czynsz znacząco wzrósł, co doprowadziło do zakończenia działalności placówki.

Siedmiokrotna czy dziesięciokrotna podwyżka? 

Autor posta na X i poseł Arkadiusz Czartoryski podają, że czynsz wzrósł z 1,5 tysiąca do 15 tysięcy złotych miesięcznie. Z kolei z opisu zbiórki oraz wypowiedzi Tomasza Karasińskiego, współtwórcy Muzeum, wynika, że podwyżka była siedmiokrotna. Zapytaliśmy WPH i SGH „Zgrupowanie Radosław” o szczegóły dotyczące wysokości czynszu przed i po podwyżce. Przedstawiciel Stowarzyszenia, z którym udało nam się skontaktować, odmówił podania dokładnych kwot, ale potwierdził, że czynsz wzrósł siedmiokrotnie. WPH do tej pory nie udzieliło odpowiedzi na nasze pytania.

Na stronie internetowej Sejmu RP znaleźć można jednak pismo skierowane przez Ministerstwo Aktywów Państwowych do Marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Jest to odpowiedź na interpelację Mariusza Błaszczaka z 30 grudnia 2024 roku. Przedstawione w dokumencie informacje Ministerstwo uzyskało bezpośrednio od WPH. 

Wynika z niego, że WPH od 2002 roku dzierżawiło lokal od Miasta Stołecznego Warszawy na okres 20 lat. W 2017 roku WPH udostępniło SGH „Zgrupowanie Radosław” lokal o powierzchni 275 m² do bezpłatnego użytkowania.

Po wygaśnięciu umowy dzierżawy w październiku 2022 roku Spółka zawarła z Miastem umowę najmu, a w lutym 2023 roku podpisała umowę podnajmu ze Stowarzyszeniem na preferencyjnych warunkach – czynsz ustalono na 6,35 zł/m².

23 listopada 2023 roku WPH stało się właścicielem nieruchomości, co spowodowało konieczność zakończenia umowy podnajmu. Od 1 grudnia 2023 roku do 31 stycznia 2024 roku Stowarzyszenie nadal płaciło według stawki 6,35 zł/m², z założeniem, że od lutego 2024 roku będzie pokrywać koszty najmu na warunkach rynkowych.

19 stycznia 2024 roku strony podpisały umowę na czas nieokreślony z czynszem w wysokości 45 zł/m². Stowarzyszenie nie zawnioskowało dotąd o obniżenie tej stawki ani nie wypowiedziało umowy. Spółka uzasadnia brak preferencyjnych warunków koniecznością zachowania stabilności finansowej. W latach 2023–2024 WPH przekazało Stowarzyszeniu darowiznę na kwotę 20 000 złotych. „W związku z powyższym w ostatnim okresie nie dokonano podwyższenia czynszu odpowiadającego siedmiokrotności dotychczasowej stawki” – argumentuje MAP.

Czy to wina Trzaskowskiego? 

Muzeum nie wynajmowało lokalu od Miasta, lecz od WPH. Tym samym stwierdzenie zawarte w poście użytkownika @coolfonpl, że to prezydent Trzaskowski podniósł czynsz, jest fałszywe.

Jak wynika z informacji uzyskanych przez MAP od WPH oraz tych przekazanych nam przez Stowarzyszenie, początkowo lokal formalnie należał do Miasta i był jedynie podnajmowany Stowarzyszeniu przez WPH. Podwyżka czynszu nastąpiła w momencie, gdy WPH przejęło nieruchomość na własność. Aby potwierdzić te informacje, skontaktowaliśmy się również z Urzędem Miasta (UM). Artykuł zostanie zaktualizowany po otrzymaniu odpowiedzi od tej instytucji.

Co ma do tego Ostatnie Pokolenie?

Kwestia rzekomego udostępniania przez władze Warszawy lokalu aktywistom z Ostatniego Pokolenia na preferencyjnych warunkach została już wyjaśniona przez portal Demagog i UM. Twierdzenie to okazało się nieprawdziwe. W oświadczeniu opublikowanym w grudniu 2024 roku na stronie internetowej UM czytamy, że „Miasto st. Warszawa nie wynajmuje lokalu grupie osób określającej się nazwą »Ostatnie Pokolenie«. Grupa ta nie posiada w Polsce osobowości prawnej”.

Warto dodać, że według ustaleń Stowarzyszenia Demagog Ostatnie Pokolenie jest tylko jedną z organizacji, które mogą się spotykać, pracować i organizować wydarzenia w lokalu przy ul. Kruczej w Warszawie. 

To nie koniec zarzutów…

Wiele źródeł zwracało uwagę na powiązania WPH z Ministerstwem Aktywów Państwowych (MAP), sugerując, że decyzja o zamknięciu Muzeum ma wymiar polityczny. Rzeczywiście, na stronie WPH można znaleźć informację, że spółka znajduje się pod nadzorem właścicielskim MAP. Poprosiliśmy Ministerstwo o komentarz w tej sprawie. Otrzymaliśmy następującą odpowiedź: 

[…] obowiązująca obecnie stawka czynszu najmu została ustalona pomiędzy Stronami w drodze negocjacji w styczniu 2024 r. Stowarzyszenie nie podjęło żadnych kroków w celu jej renegocjacji, w związku z czym Zarząd Spółki WPH nie podejmował działań w tej sprawie, kierując się zasadami dbałości o mienie państwowe. Przedstawiciele Ministerstwa Aktywów Państwowych w styczniu 2025 r. uczestniczyli w spotkaniu z reprezentantem Stowarzyszenia Grupa Historyczna „Zgrupowanie Radosław” oraz Zarządem Spółki Wojskowego Przedsiębiorstwa Handlowego Sp. z o.o. na którym omówiono aktualną sytuację Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego. Z uzyskanych informacji wynika, że Stowarzyszenie chciałoby dalej prowadzić Muzeum, jednakże nie są w stanie wynajmować obecnie zajmowanego lokalu wg stawek na poziomie ceny rynkowej. […] Uwzględniając powyższe, Ministerstwo Aktywów Państwowych skierowało zapytanie do Agencji Mienia Wojskowego czy są w posiadaniu lokalu zlokalizowanego na terenie Warszawy, który mógłby zostać zaproponowany Stowarzyszeniu w celu kontynuowania działalności, pismo zostało przekazane do wiadomości Ministra Obrony Narodowej.

Z informacji przekazanych nam przez MAP wynika, że Stowarzyszenie nie podjęło prób renegocjacji stawki. Ze względu na to, że nie jest ono w stanie opłacać czynszu na poziomie rynkowym, MAP rozpoczął działania mające na celu znalezienie alternatywnej siedziby. Do tej pory nie udało się znaleźć odpowiedniego lokalu ani w spółkach nadzorowanych przez Ministerstwo, ani w samym resorcie, dlatego sprawę skierowano do Agencji Mienia Wojskowego i Ministra Obrony Narodowej. 

Przedstawiciel Stowarzyszenia, z którym rozmawialiśmy, poinformował nas jednak, że prowadzono ustne negocjacje z prezesem WPH odnośnie wysokości czynszu. Potwierdził pozostałe informacje przekazane nam przez Ministerstwo i podkreślił, że spotkanie z jego przedstawicielami odbyło się w przyjaznej atmosferze.

Skontaktowaliśmy się również z WPH, prosząc o komentarz w tej sprawie. Artykuł zostanie zaktualizowany po otrzymaniu odpowiedzi od tej instytucji.

Patronat Polskiej Grupy Energetycznej

W filmie opublikowanym przez Czartoryskiego oraz w niektórych artykułach pojawia się również kwestia wstrzymania dotacji od Polskiej Grupy Energetycznej (PGE). Na nagraniu Tomasz Karasiński, współtwórca Muzeum, stwierdza, że wsparcie zostało wycofane po zmianie władzy, co sugeruje polityczny kontekst sprawy. Zwróciliśmy się do PGE z pytaniem, czy faktycznie Muzeum otrzymywało od nich finansowanie i co było przyczyną wstrzymania dotacji. Oto odpowiedź, którą otrzymaliśmy:

Umowa na sponsoring Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego obowiązywała od stycznia ub.r. i została zakończona w maju. Decyzja o wycofaniu się z projektu została podjęta po dogłębnej analizie i weryfikacji jego efektywności, co ma kluczowe znaczenia dla decyzji o zaangażowaniu bądź kontynuacji realizacji projektu. Jednocześnie PGE cały czas angażuje się w projekty i wspiera instytucje, upamiętniające polską historię, w tym historię Powstania Warszawskiego. Od 2016 roku PGE jest partnerem strategicznym Muzeum Powstania Warszawskiego – najważniejszej instytucji historycznej w Polsce, pielęgnującej pamięć o Powstaniu Warszawskim. PGE jest także partnerem największych instytucji kultury Polsce prowadząc wieloletnie współprace z Muzeami Narodowymi w Warszawie, Lublinie, Krakowie i Kielcach, a także Zamkiem Królewskim w Warszawie i Zamkiem Królewskim na Wawelu.

Z odpowiedzi wynika, że Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego nie zyskało wystarczającego rozgłosu, co skłoniło PGE do zakończenia sponsoringu. Jednocześnie PGE podkreśla, że nadal wspiera kluczowe instytucje historyczne i kulturalne, koncentrując się na większych i bardziej znaczących projektach takich jak Muzeum Powstania Warszawskiego czy Muzea Narodowe.

Brak wsparcia ze strony Miasta? 

W niektórych doniesieniach medialnych na temat zamknięcia Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego zauważono, że inne inicjatywy, w tym Muzeum Sztuki Nowoczesnej czy Muzeum Queer, cieszą się pomocą Miasta. Brak komentarza oraz wsparcia ze strony prezydenta Trzaskowskiego w sprawie Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego wzbudza kontrowersje. Rodzi pytania o podejście władz miasta do instytucji zajmujących się kultywowaniem pamięci historycznej. Zwróciliśmy się do UM z prośbą o komentarz. Otrzymaliśmy następującą odpowiedź:

[…] uprzejmie informujemy, że Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego nie jest samorządową instytucją kultury. Do Biura Kultury nie wpłynęło żadne pismo z tej organizacji w sprawie pomocy w uzyskaniu lokalu.

Miasto Stołeczne Warszawa jest organizatorem dla Muzeum Powstania Warszawskiego, które współprowadzi z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Miasto jest również organizatorem dla Izby Pamięci przy Cmentarzu Powstańców Warszawy – oddziału Muzeum Warszawy, które jest symbolicznym miejscem poświęconym ofiarom powstania warszawskiego 1944 roku. Dom Spotkań z Historią – kolejna miejska instytucja kultury jest odpowiedzialna za wystawę stałą SPRAGNIENI WOLNOŚCI, która znajduje się w Związku Powstańców Warszawskich. Od 2022 r. Centrum Aktywności Międzypokoleniowej „Nowolipie”, będące jednostką m.st. Warszawy, we współpracy z organizacjami pozarządowymi prowadzi Dom Dziennego Wsparcia dla Powstańców Warszawskich. […] Od lat uczestnicy i uczestniczki Powstania Warszawskiego otrzymują wsparcie od Miasta w postaci opieki medycznej, nagród finansowych oraz innych ułatwień i udogodnień w mieście.

Upamiętnianie wydarzeń i postaci związanych z historią Warszawy jest zdecydowanie jednym z priorytetów w działaniach m.st. Warszawy i miejskich instytucji kultury.

Podsumowując, z wyjaśnień UM wynika, że Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego nie jest samorządową instytucją kultury i nie zwróciło się do Biura Kultury o pomoc w uzyskaniu lokalu. UM zapewnia, że koncentruje swoje działania na wspieraniu innych, większych instytucji zajmujących się upamiętnieniem Powstania Warszawskiego. Miasto przekazało nam też następującą informację:

[…] uprzejmie informujemy, że do Biura Kultury nie wpłynęło żadne pismo ze Stowarzyszenia Grupa Historyczna „Zgrupowanie Radosław” prowadzącego Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego w sprawie pomocy w uzyskaniu lokalu.

Stowarzyszenie, które jest organizatorem Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego ma możliwość składania ofert do otwartych konkursów dla organizacji pozarządowych, które są ogłaszane przez Biura Urzędu oraz Urzędy Dzielnic.

Stowarzyszenie Grupa Historyczna „Zgrupowanie Radosław” złożyło w ostatnich latach trzy wnioski w konkursach organizowanych przez Biuro Kultury (2024 r.), Biuro Pomocy i Projektów Społecznych (2019 r.) oraz Centrum Komunikacji Społecznej (2019 r.). Wszystkie te trzy wnioski nie otrzymały dofinansowania.

Z informacji przekazanych przez Stowarzyszenie wynika natomiast, że zwróciło się ono do Miasta z prośbą o wynajem lokalu na preferencyjnych warunkach. Przedstawiciel SGH „Zgrupowanie Radosław” poinformował nas podczas rozmowy telefonicznej, że Muzeum, aby odpowiednio zaprezentować swoje bogate zbiory, potrzebuje powierzchni co najmniej 250 mkw. „Większość dzielnic odpowiedziała negatywnie, informując, że nie dysponują odpowiednią lokalizacją. Z kilku innych nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi” – powiedział. Dodał także, że Stowarzyszenie nie skierowało dotąd bezpośredniej prośby do prezydenta Miasta o interwencję.

Jak dokładnie było?

Oskarżenia wobec prezydenta Warszawy, jakoby to on odpowiadał za podwyżkę czynszu Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego, są fałszywe. Lokal przy ulicy Daniłowiczowskiej, w którym mieściła się placówka, był wynajmowany nie od Miasta, lecz od Wojskowego Przedsiębiorstwa Handlowego (WPH), znajdującego się pod nadzorem Ministerstwa Aktywów Państwowych (MAP). Wzrost opłat nie był więc decyzją Trzaskowskiego.

Podwyżka czynszu za wynajem lokalu nastąpiła w styczniu 2024 roku. Stowarzyszenie Grupa Historyczna „Zgrupowanie Radosław”, które odpowiada za Muzeum, zostało poinformowane przez prezesa spółki o planowanej zmianie stawki. W związku z tym zwróciło się o pomoc do różnych instytucji. W odpowiedzi otrzymało wsparcie od Polskiej Grupy Energetycznej (PGE), która stała się partnerem strategicznym Muzeum.

W maju 2024 roku, po zmianie władz w PGE, umowa z Muzeum została anulowana. Stowarzyszenie zwróciło się o wsparcie do MAP-u, urzędów poszczególnych dzielnic stolicy oraz innych placówek i instytucji.

Jak poinformował nas przedstawiciel SGH „Zgrupowanie Radosław”, władze dzielnicowe szybko odpowiedziały, że nie dysponują odpowiednim lokalem. Z kolei Urząd Miasta (UM) przekazał, że Stowarzyszenie złożyło w ostatnich latach trzy wnioski w konkursach organizowanych przez poszczególne biura UM, jednak żaden z nich nie otrzymał dofinansowania.

MAP zadeklarował, że skierował zapytanie do Agencji Mienia Wojskowego o dostępność przestrzeni, która mogłaby zostać zaproponowana Stowarzyszeniu. Pismo to zostało przekazane do wiadomości Ministra Obrony Narodowej.

PGE i UM podkreślają, że wspierają inne inicjatywy oraz placówki mające na celu upamiętnianie historii Polski, w tym Muzeum Powstania Warszawskiego przy ulicy Grzybowskiej.

Wciąż czekamy na komentarz WPH. Artykuł zostanie zaktualizowany, gdy otrzymamy odpowiedź od tej instytucji. 

Temat Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego weryfikowały również portale „Rzeczpospolita” i Konkret24.

  • Italianistka i studentka kierunku Język i Społeczeństwo, gdzie zajmuje się analizą komunikacji i dyskursów społecznych. Dziennikarskie szlify zdobywała podczas stażu w Gazzetta Italia. W Pravdzie pisze artykuły fact-checkingowe, a po godzinach muzykuje i zanurza się w świat popkultury.

Picture of Magdalena Grochocka
Magdalena Grochocka
Italianistka i studentka kierunku Język i Społeczeństwo, gdzie zajmuje się analizą komunikacji i dyskursów społecznych. Dziennikarskie szlify zdobywała podczas stażu w Gazzetta Italia. W Pravdzie pisze artykuły fact-checkingowe, a po godzinach muzykuje i zanurza się w świat popkultury.