Okładka wykonana przez: Emilia Roskosz

Polacy będą spłacali 460 milionów kredytu dla Ukrainy? Brak dowodów

Jeden z użytkowników platformy X twierdzi, że Komisja Europejska zatwierdziła kredyt dla Ukrainy w wysokości 460 milionów euro, który będą spłacać polscy podatnicy. Postanowiliśmy sprawdzić, czy ta informacja jest prawdziwa.  

„Dziś rano pojawiła się informacja na temat tego, że Unia Europejska zatwierdziła, czy Komisja Europejska zatwierdziła nowy pakiet kredytu dla Ukrainy w wysokości bodajże 460 milionów Euro, który będzie spłacany przez Polskę” – słyszymy we fragmencie nagrania, które 18 grudnia 2024 roku pojawiło się na Twitterze. 

Wpis na dzień 20 stycznia 2025 roku zyskał ponad 10 tysięcy wyświetleń, pół tysiąca polubień, a 277 internautów udostępniło go dalej. Nagranie zdobyło też ponad 20 komentarzy. „Panie Donaldzie proszę spłacić dług samemu. Nie życzę sobie aby pan mnie zadłużał na pomoc Ukrainie. Kiedy Pan pomoże powodzianom?” – wskazuje jeden z użytkowników

To nie nasze pieniądze

Udało nam się ustalić, że fragment nagrania pochodzi z opublikowanego 11 grudnia 2024 roku programu odcinka Pitoń TV autorstwa Sebastiana Pitonia. O kredycie dla Ukrainy, który mieliby spłacać polscy podatnicy mówił jego gość, Radek Pogoda. 

Potwierdzenia podanej przez Pitoń TV informacji nie znaleźliśmy w żadnym oficjalnym źródle ani w mediach. W okresie poprzedzającym publikację tego wpisu wprowadzono jednak inne formy wsparcia dla Ukrainy. Pod koniec października 2024 roku posłowie Parlamentu Europejskiego zatwierdzili nadzwyczajną pożyczkę w wysokości do 35 miliardów euro. Fundusze na jej pokrycie będą pochodziły z przyszłych dochodów z zamrożonych aktywów Banku Centralnego Rosji, przechowywanych na terytorium Unii Europejskiej. 

„Potrzeba wsparcia finansowego jest ogromna i pilna. Rosja musi zapłacić za atakowanie Ukraińców i brutalne niszczenie infrastruktury, miast, wsi i domów w tym kraju. Ciężar odbudowy Ukrainy poniosą ci, którzy są odpowiedzialni za jej zniszczenie, czyli Rosja” – powiedziała cytowana w komunikacie prasowym europarlamentarzystka Karin Karlsbro. 

Szukając potwierdzenia dla tej informacji, natrafiliśmy na artykuł z 4 kwietnia 2022 roku informujący o „460 mln euro dla Ukrainy”. W tym przypadku zgadza się jednak tylko kwota – z tekstu wynika, że są to środki, które w ramach pomocy ma przekazać Bank Światowy, a nie Unia Europejska. Dodatkowo te środki zostały zabezpieczone poręczeniem udzielonym przez Szwecję i Holandię, a więc Polska nie odpowiadałaby za ich spłacanie.

Na wideo jest również nałożony screen z komunikatu Centrum Informacyjnego Rządu, który został opublikowany 17 grudnia 2024 roku na platformie X. Nie dotyczy on jednak udzielenia Ukrainie kredytu na 460 milionów euro, a przekazaniu temu państwu pomocy wojskowej. Mowa w nim też o zaangażowaniu Polski na rzecz integracji Ukrainy z Unią Europejską i NATO podczas polskiej prezydencji w Radzie UE w 2025 roku.

Podsumowanie

To nieprawda, że Polacy będą spłacać 460-milionową pożyczkę dla Ukrainy – informacja ta nie znajduje potwierdzenia w źródłach. Unia oferuje różne formy wsparcia, w tym pożyczki, ale będą one spłacane przez Ukraińców za pomocą zamrożonych rosyjskich aktywów. 

Widziałeś/aś jakieś inne fake newsy? Napisz do nas na kontakt@pravda.org.pl

  • Politolożka i dziennikarka. W nocy czyta książki, a rano gazety. Interesuje się polską polityką (w szczególności partiami politycznymi) a także kryzysem klimatycznym, futurologią i mediami społecznościowymi. W Pravdzie pisze treści fact-checkingowe i można ją zobaczyć na naszym TikToku.

Picture of Agata Sucharska
Agata Sucharska
Politolożka i dziennikarka. W nocy czyta książki, a rano gazety. Interesuje się polską polityką (w szczególności partiami politycznymi) a także kryzysem klimatycznym, futurologią i mediami społecznościowymi. W Pravdzie pisze treści fact-checkingowe i można ją zobaczyć na naszym TikToku.