Okładka wykonana przez: Aleksandra Wrona

Związki oparte na wspólnym zamieszkaniu a dzietność. Co dane mówią o młodych Polakach

W niedawnym wpisie na X Mateusz Łakomy, autor książki „Demografia jest przyszłością. Czy Polska ma szansę odwrócić negatywne trendy”, zasugerował, że wspólne zamieszkanie jest czynnikiem bezpośrednio wpływającym na niską dzietność wśród młodych. Jego wpis zyskał popularność, osiągając ponad 100 tysięcy wyświetleń. Autor zasugerował, że ten fakt ma kluczowe znaczenie dla dyskusji o dzietności w Polsce. Pytanie: skąd te dane? Sprawdzamy.

Wpis Łakomego brzmi: „I jak chcemy w [Polsce] mieć dzieci, jak 65% młodych w wieku 19–29 lat nie jest w żadnym związku opartym o wspólne zamieszkanie? W wieku 25–29 tylko 31% ma rodzinę, a 22% na to rokuje. Razem 53%. Unikatowe badanie. Przypomnijmy: biologicznie najlepszym wiekiem, dla [ciąży] to 20–30 lat”. Przyjrzyjmy się temu, jakie jest źródło podawanych we wpisie danych oraz jak odnoszą się do nich poszczególne twierdzenia.

Wpis Mateusza Łakomego na X uzyskał ponad 100 tysięcy wyświetleń i został skomentowany ponad 150 razy (stan na 20.06.2025).

Dane, na które powołuje się Łakomy w swoim wpisie, a także dołączony wykres pochodzą z raportu „Stan Młodych 2025”, opracowanego przez Fundację Ważne Sprawy. Dokument ten opiera się na badaniu ilościowym przeprowadzonym na reprezentatywnej próbie 1002 Polek i Polaków w wieku 18–29 lat. Raport analizuje różne aspekty życia młodych dorosłych, w tym sytuację mieszkaniową, relacje romantyczne i postawy wobec rodziny i rodzicielstwa.

Co mówi raport?

Zgodnie z danymi zawartymi w raporcie osoby w wieku 18–29 lat stanowią około 12% populacji Polski. W ramach tej grupy wiekowej wydzielone zostały dwie podgrupy: 18–24 lata oraz 25–29 lat. Grupy te charakteryzują się odmiennymi cechami – jeśli chodzi o sytuację związkowo-mieszkaniową, której dotyczy wpis, ale nie tylko. W grupie 18–24 lata większość respondentów (60%) mieszka z rodzicami (szczególnie dotyczy to osób mieszkających na wsiach i w małych miejscowościach). W grupie 25–29 lat sytuacja się zmienia – 53% tej grupy mieszka z partnerem lub małżonkiem, a niecałe 30% nadal mieszka z rodzicami. Potwierdza to również raport Głównego Urzędu Statystycznego, który podaje, że w 2022 roku 33% osób w wieku 25–34 lata mieszkało z rodzicami i nie założyło własnej rodziny.

Należy również zwrócić uwagę na różnice między płciami. Wśród młodych mężczyzn bycie singlem jest powszechniejsze – 55% panów w wieku 18–24 i 44% w wieku 25–29 nie jest w żadnym związku. U kobiet sytuacja wygląda inaczej: znacznie częściej deklarują, że są w relacji romantycznej. W młodszym wieku to głównie związki nieformalne (53%), ale z czasem wiele z nich decyduje się na formalizację – w grupie 25–29 lat 41% kobiet jest mężatkami.

Raport zatem nie podaje bezpośrednio jednej skumulowanej wartości „65% młodych nie żyje w związku opartym o wspólne zamieszkanie” dla całej grupy osób w wieku 18–29 lat. Łakomy samodzielnie zsumował dane, upraszczając ich interpretację (46% osób mieszkających z rodzicami + 8% mieszkających ze współlokatorami + 11% mieszkających samodzielnie). 

Wpis Mateusza Łakomego na X.

Podana przez niego liczba jest zgodna z danymi zawartymi w raporcie, choć należy podkreślić, że grupy 18–24 i 25–29 lat różnią się istotnie pod względem sytuacji mieszkaniowej i formowania związków, co może mieć znaczenie przy dalszej interpretacji pod kątem kwestii posiadania potomstwa.

Drugie zdanie posta „W wieku 25-29 tylko 31% ma rodzinę, a 22% na to rokuje. Razem 53%” odnosi się do tego, że 31% osób w przedziale wiekowym 25–29 lat deklaruje, że mieszka ze swoją rodziną (mężem/żoną, dzieckiem/dziećmi), a 22% tej grupy mieszka z partnerem/partnerką. W ramach możliwych odpowiedzi trudno wyciągać wnioski dotyczące dzietności m.in. osób posiadających potomstwo w nieformalnym związku lub poza związkiem czy też osób posiadających potomstwo, ale nie mieszkających z nim w jednym gospodarstwie domowym itd. 

Młode pokolenie a kwestia posiadania potomstwa

Łakomy powołuje się na dane z raportu, aby wykazać, że problemy z dzietnością powodowane mogą być właśnie małą liczbą sformalizowanych związków opartych o wspólne zamieszkanie. Dokument „Stan Młodych 2025” odnosi się także do kwestii posiadania potomstwa. W raporcie czytamy, że 60% młodych bez dzieci deklaruje chęć ich posiadania, natomiast 18% mówi wprost, że dzieci mieć nie chce (i w tej grupie częściej są kobiety).

Stosunek do posiadania potomstwa (wykres z raportu „Stan Młodych 2025”).

Co ciekawe, główne powody rezygnacji z rodzicielstwa są kulturowe, a nie ekonomiczne. Najważniejsze z nich to: niechęć do zmiany stylu życia, obawy o bezpieczeństwo ciąży (w tym ograniczony dostęp do przerywania ciąży), brak akceptacji dla roli rodzica, a przede wszystkim (39%) brak sympatii do dzieci. Sytuację ekonomiczną jako powód nieposiadania potomstwa wskazuje tylko 18% badanych. Dla tych, którzy na rodzicielstwo chcą się zdecydować, preferowany przez większość badanych model rodziny to 2+2 (59%) lub 2+3 (23%). Tylko jedno dziecko chciałoby mieć jedynie 12% respondentów.

Powody niechęci do posiadania dzieci (wykres z raportu “Stan Młodych 2025”).

Kwestia wspólnego zamieszkania z osobą partnerską – czy w ogóle kwestia mieszkaniowa – nie była rozpoznana w raporcie jako osobna z przyczyn niechęci do posiadania dzieci.

Napisaliśmy do Mateusza Łakomego z prośbą o komentarz i rozwinięcie jego perspektywy – zaktualizujemy artykuł, jeśli otrzymamy odpowiedź.

Optymalny wiek na macierzyństwo

Mateusz Łakomy w swoim wpisie zaznacza również, że biologicznie najlepszy wiek na ciążę to 20–30 lat. Wiek kobiety ma faktycznie istotny wpływ na płodność. Badania pokazują, że nawet w społeczeństwach, gdzie nie stosuje się antykoncepcji, liczba urodzeń zaczyna spadać już po 25. lub 30. roku życia – czyli na długo przed menopauzą. Współcześnie również obserwuje się, że kobiety doświadczają wyraźnego spadku płodności oraz wzrostu ryzyka niepłodności pod koniec trzydziestego roku życia. Powyżej 30. roku życia kobiety, które nigdy wcześniej nie zaszły w ciążę, mają mniejsze szanse na jej wystąpienie.

Należy jednak podkreślić, że stricte biologiczne podejście do kwestii zachodzenia w ciążę pomija realia społeczno-ekonomiczne, w jakich funkcjonują współczesne młode osoby. W Polsce średni wiek kobiety w momencie urodzenia pierwszego dziecka w 2023 roku wynosił 28,8 lat, co plasuje się w górnej granicy przedziału uznawanego przez Łakomego za „biologicznie optymalny”. Pokazuje to, że decyzja o macierzyństwie podejmowana jest zwykle bliżej trzydziestki, co może wynikać zarówno z późniejszego wchodzenia w związki, jak i z chęci osiągnięcia względnej stabilizacji życiowej przed podjęciem decyzji o dziecku.

Badania wskazują, że istnieją wyraźne empiryczne dowody na odkładanie decyzji o urodzeniu pierwszego dziecka. Główne przyczyny tego zjawiska to: rozpowszechnienie skutecznej antykoncepcji, wzrost poziomu wykształcenia kobiet i ich aktywności zawodowej, zmiany wartości społecznych, zmiany w modelach związków, warunki mieszkaniowe, niepewność ekonomiczna oraz brak odpowiednich polityk prorodzinnych.

Podsumowanie

Wpis Mateusza Łakomego na platformie X sugerujący, że niski odsetek młodych ludzi żyjących w związkach opartych na wspólnym zamieszkaniu wpływa negatywnie na dzietność w Polsce, bazuje na danych z raportu „Stan Młodych 2025”. Choć raport nie podaje bezpośrednio jednej skumulowanej wartości „65% młodych nie żyje w związku opartym o wspólne zamieszkanie” dla całej grupy osób w wieku 18–29 lat, wynika ona z interpretacji rozproszonych danych i mieści się w ich granicach. Raport wskazuje jednak istotne różnice między grupami wiekowymi (18–24 a 25–29 lat) oraz między płciami.

Raport pokazuje również, że brak potomstwa u młodych dorosłych wynika głównie z powodów kulturowych i osobistych – takich jak brak chęci do zmiany stylu życia czy brak sympatii do dzieci – a nie z trudności mieszkaniowych. Biologicznie optymalny wiek na macierzyństwo (20–30 lat) potwierdzają badania, ale odkładanie decyzji o dziecku jest silnie związane z uwarunkowaniami społecznymi, ekonomicznymi i kulturowymi. Choć wspólne zamieszkanie z partnerem może ułatwiać decyzję o posiadaniu dzieci, nie jest wskazywane przez samych młodych jako główna przeszkoda.

Stowarzyszenie Pravda to niezależna organizacja zajmująca się weryfikacją informacji i edukacją medialną.
  • Językoznawczyni, retoryczka, edukatorka i naukowczyni. W Stowarzyszeniu Pravda od czerwca 2025 zajmuje się fact-checkingiem. Jej największą pasją jest badanie komunikacji, przede wszystkim perswazyjnej.

Picture of Kinga J. Rogowska
Kinga J. Rogowska
Językoznawczyni, retoryczka, edukatorka i naukowczyni. W Stowarzyszeniu Pravda od czerwca 2025 zajmuje się fact-checkingiem. Jej największą pasją jest badanie komunikacji, przede wszystkim perswazyjnej.