„250 000 brytyjskich dziewcząt zostało zgwałconych przez muzułmańskie gangi. Ale w reklamie, jako zagrożenie dla czarnoskórej kobiety występuje rodzimy Brytyjczyk” – czytamy we wpisie opublikowanym na X pod koniec marca 2025 roku. Skąd pochodzą te dane i czy są prawdziwe? Sprawdzamy.
„Kłamstwo, totalne kłamstwo, manipulacja, odwracanie kota do góry ogonem to narracja lewaków. W każdym państwie. Także u nas” – napisał autor posta. Do swojego wpisu dołączył krótkie wideo, które według niego jest zmanipulowanym spotem reklamowym. W rzeczywistości jest to jednak scena otwierająca serial Netfliksa W zamknięciu z 2022 roku.
Skandal w Rotherham
Wpis najprawdopodobniej odnosi się do skandalu związanego z wykorzystywaniem seksualnym dzieci w brytyjskim mieście Rotherham. Kwestia ta po raz pierwszy wyszła na jaw w listopadzie 2010 roku, kiedy to pięciu mężczyzn z azjatyckiej społeczności miasta zostało skazanych za przestępstwa seksualne wobec nieletnich dziewcząt.
Prawie dwa lata później, we wrześniu 2012 roku, dziennikarz The Times Andrew Norfolk opublikował wyniki śledztwa, które ujawniło istnienie poufnych policyjnych raportów. Wynikało z nich, że w South Yorkshire przez ponad dekadę zorganizowane grupy mężczyzn uwodziły młode dziewczyny i handlowały nimi „praktycznie bezkarnie”.
Skandal w Rotherham, choć najgłośniejszy, nie jest jedyną tego rodzaju sprawą. Aresztowano lub oskarżono również grupy mężczyzn w wielu innych miastach, w tym w Oldham, Rochdale i Derby.
Problem gwałtów popełnianych przez gangi największy rozgłos zyskał po publikacji raportu prof. Alexis Jay, zleconego przez radę miasta Rotherham w 2014 roku. Wynikało z niego m.in., że większość sprawców, według relacji ofiar, miała „azjatyckie pochodzenie”. W grupie zidentyfikowanych przestępców dominowali Pakistańczycy.
Raport wskazuje, że liderzy polityczni i służby popełnili poważne błędy. Zawiera dowody na lekceważące podejście władz miasta, kierownictwa opieki społecznej i policji do skali problemu. Przedstawia również relacje pracowników opieki społecznej, którzy twierdzą, że ich przełożeni sugerowali ignorowanie związku między wykorzystywaniem seksualnym dzieci a pochodzeniem etnicznym sprawców. Ten ostatni aspekt na przestrzeni lat wzbudzał liczne kontrowersje.
Sprawa zyskała jeszcze większy rozgłos za sprawą serii wpisów, które Elon Musk opublikował na platformie X pod koniec 2024 i na początku 2025 roku. Oskarżył w nich władze Wielkiej Brytanii o wieloletnie tuszowanie przestępstw popełnianych przez „muzułmańskie gangi”.
Więcej na ten temat można przeczytać w artykule opublikowanym przez Demagoga.
250 tysięcy? Brak dowodów
Liczba 250 tysięcy dziewcząt, podana w omawianym wpisie, nie znajduje potwierdzenia w oficjalnych statystykach. Autor posta najprawdopodobniej opierał się na przemowie brytyjskiego polityka Malcolma Pearsona, którą ten wygłosił w 2018 roku.
„Jeśli dokonamy ekstrapolacji danych z raportu prof. Jay dotyczącego Rotherham oraz analiz z Telford i Oxfordu na cały kraj, wskazywałoby to, że w tym stuleciu zgwałcono ponad 250 tysięcy młodych białych dziewcząt. W większości sprawcami byli muzułmańscy mężczyźni” – powiedział wówczas polityk.
Śledztwo w sprawie nadużyć w Rotherham wykazało, że „ostrożne szacunki” wskazują na około 1400 ofiar wykorzystywania seksualnego w latach 1997–2013. Nie wiadomo dokładnie, w jaki sposób Pearson wyliczył 250 tysięcy, co utrudnia ocenę trafności tych szacunków. Nie można zakładać, że dane z jednej lub kilku miejscowości odzwierciedlają sytuację w całym kraju, ponieważ wskaźniki przestępczości i liczba zgłoszeń znacznie się różnią w zależności od regionu.
W styczniu 2025 roku wypowiedź Pearsona sprzed niemal siedmiu lat zyskała rozgłos w internecie. Udostępnił ją m.in. prawicowy aktywista znany jako Tommy Robinson.
Trudno stwierdzić, ile dzieci łącznie padło ofiarą wykorzystywania seksualnego przez grupy przestępcze w całym kraju. W zeszłym roku brytyjski rząd poinformował, że powołana w 2023 roku specjalna grupa zadaniowa pomogła służbom policyjnym zidentyfikować i ochronić przed pedofilskimi gangami „ponad 4000 ofiar” w ciągu 12 miesięcy.
Więcej na ten temat można przeczytać w artykule brytyjskiej organizacji fact-checkingowej FullFact.
Pochodzenie etniczne
Wiele głośnych przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci w Wielkiej Brytanii dotyczyło grup mężczyzn z mniejszości etnicznych, co wywołało spolaryzowaną debatę na temat potencjalnego związku między pochodzeniem sprawców a popełnianymi przez nich przestępstwami.
Raport z 2022 roku wskazuje, że analiza jakichkolwiek wzorców dotyczących etniczności ofiar i sprawców jest trudna z powodu braku wystarczających danych na ten temat. Konieczne jest wprowadzenie bardziej usystematyzowanego sposobu gromadzenia danych zarówno o sprawcach, jak i ofiarach. Autorzy raportu zaznaczają, że zrozumienie roli czynników społecznych i kulturowych jest kluczowe w walce z przestępczością.
Na stronie internetowej brytyjskiego rządu opublikowano również badanie poświęcone grupom dopuszczającym się wykorzystywania seksualnego dzieci, ostatni raz zaktualizowane w 2021 roku (stan na 3 kwietnia 2025). Wynika z niego, że wiele znanych spraw, takich jak przestępstwa w Rotherham, często dotyczyło mężczyzn pochodzenia pakistańskiego.
Poza tymi głośnymi przypadkami badania naukowe wskazują na istotne trudności w wyciąganiu jednoznacznych wniosków na temat związku między pochodzeniem etnicznym a tego rodzaju przestępczością. Niektóre analizy pokazują, że sprawcy przestępstw o charakterze grupowym związanych z wykorzystaniem seksualnym dzieci to najczęściej osoby białe.
Z kolei inne badania sugerują, że sprawcy czarnoskórzy i pochodzenia azjatyckiego są nadreprezentowani w porównaniu do ogólnej struktury demograficznej. Ich autorzy podkreślają jednak, że nie można uogólniać tych wniosków na wszystkie przypadki wykorzystania seksualnego dzieci o charakterze grupowym. W pracy opublikowanej przez brytyjski rząd czytamy, że wynika to z problemów związanych z jakością danych, metodologią badań, a także z możliwymi uprzedzeniami i nieścisłościami w sposobie zbierania informacji na temat etniczności.
Podsumowanie
Liczba 250 tysięcy zgwałconych dziewcząt, podana w omawianym wpisie, nie znajduje potwierdzenia w oficjalnych danych. Źródłem są prawdopodobnie nieprecyzyjne szacunki brytyjskiego polityka Malcolma Pearsona, które opierają się na raportach dotyczących skandali związanych z wykorzystaniem seksualnym dzieci, m.in. w Rotherham. Śledztwo w tej sprawie wykazało około 1400 ofiar wykorzystywania seksualnego w latach 1997–2013, a rozszerzenie tych szacunków na całą Wielką Brytanię nie znajduje uzasadnienia.
Jednoznaczna ocena związku między pochodzeniem etnicznym sprawców a przestępczością seksualną jest wyjątkowo trudna. Dane na ten temat są niepełne, a metodologia badań niewystarczająca. Choć niektóre głośne sprawy, jak wykorzystywanie dzieci w Rotherham, dotyczyły mężczyzn z mniejszości pakistańskiej, nie stanowi to podstawy do formułowania ogólnych wniosków.