Władimir Putin oficjalnie nie wypowiedział wojny w tradycyjny sposób – zamiast tego zapowiedział operację wojskową mającą na celu „demilitaryzację” i „denazyfikację” Ukrainy. Wobec słów Putina w internecie pojawił się rzekomy cytat Winstona Churchilla, o tym, że „przyszli faszyści będą nazywać siebie antyfaszystami”. Jednak czy rzeczywiście są to słowa byłego premiera Wielkiej Brytanii?
Kierunek: Texas
W poszukiwaniu odpowiedzi na to pytanie musimy cofnąć się do sierpnia 2018 roku. To wtedy kontrowersje wywołał wpis republikańskiego gubernatora stanu Teksas Grega Abbotta, który zawierał ten sam rzekomy cytat Churchilla (wpis został już usunięty). Wówczas sprawie postanowił przyjrzeć się zespół The Washington Post.
Co udało się ustalić? Przede wszystkim, International Churchill Society poinformowało, że takie słowa Churchilla nigdy nie zostały udokumentowane. Możliwe, że polityk padł ofiarą tak zwanego Churchillian Drift, czyli zjawiska przypisywania sentencji znanym osobom w celu oparcia ich o autorytet. Quote Investigator również nie znalazł wystarczających dowodów popierających tezę, że jest to cytat Churchilla. Możliwe jednak, że autorem jest amerykański polityk – Huey Long.
Potencjalne źródło cytatu
Zespół Quote Investigator odnalazł artykuł opublikowany w 1936 roku, którego fragment brzmi:
„ […] powtarzał słowa nieżyjącego już Hueya Longa, który w swoim przemówieniu dodał: «Oczywiście, że będziemy go mieć [faszyzm – przyp. Pravda]. Jednakże będzie on pod przykrywką antyfaszyzmu».”
Nie znaleziono jednak bezpośredniego źródła potwierdzającego, że rzeczywiście to Huey Long powiedział lub zapisał to zdanie. Co więcej, wspomniany artykuł został opublikowany rok po śmierci amerykańskiego polityka.
To fałszywa informacja
Informacje o tym, że Winston Churchill powiedział, że „przyszli faszyści będą nazywać siebie antyfaszystami” uznajemy za fałszywą ze względu na brak jakichkolwiek dowodów potwierdzających tę informację oraz liczne źródła wskazujące na inne pochodzenie cytatu.
Niebezpieczeństwo „cytowania”
O ile szkodliwość publikacji rzekomego cytatu Churchilla jest znikoma, to w niektórych przypadkach konsekwencje manipulacji słowami znanych osobistości mogą być poważne. Wyobraźmy sobie sytuację, w której autorytet znanego lekarza zostaje fałszywie wykorzystany do uwiarygodnienia artykułu powielającego nieprawdziwe informacje na temat szczepień. Być może słyszeliście o jednym z błędów poznawczych, jakim jest efekt autorytetu – w przypadku fałszywego „cytowania” odgrywa on niemałą rolę.
Eksperyment Milgrama
Dlaczego jesteśmy skłonni ufać autorytetom, nawet gdy czujemy wewnętrzną niezgodę, kiedy przekazują nam informacje lub wydają polecenie? Temu zjawisku w latach sześćdziesiątych przyjrzał się w swoim eksperymencie Stanley Milgram – amerykański psycholog społeczny. Badacz wziął pod lupę ludzką skłonność do wykonywania rozkazów władz i skupił się na obserwacji wewnętrznego konfliktu między sumieniem a posłuszeństwem.
Szokujące wyniki
Podczas eksperymentu uczestnikom przydzielana była rola „nauczycieli”, którzy mieli zadawać pytania „uczniom” (podstawionym – o czym nie wiedzieli – pomocnikom eksperymentatora). Konsekwencją udzielenia błędnej odpowiedzi przez „ucznia” była „kara”, którą wymierzał „nauczyciel” – wstrząs elektryczny. Z każdą błędną odpowiedzią zwiększano moc elektrowstrząsów, a gdy „nauczyciel” wahał się przed zadaniem kary, prowadzący eksperyment wydawał mu polecenie, aby kontynuował. Jak „daleko” posunęli się uczestnicy badania? Wszyscy „nauczyciele” dotarli do wstrząsów o mocy 300 V (woltów), a 65% z nich „wymierzyło” karę o mocy aż 450 V. Gdyby cała sytuacja nie była upozorowana (uczestnicy nie wiedzieli o tym, że „uczniowie” jedynie symulują ból), to byłyby to bardzo mocne i bolesne porażenia prądem.
Wnioski z badania?
Eksperyment Milgrama ilustruje skrajny przykład zachowań, do jakich zdolni są ludzie pod wpływem presji autorytetu. Chociaż wnioski z eksperymentu są przez niektórych krytykowane ze względu na to, że był on przeprowadzony w warunkach nieodzwierciedlających codzienności, to zmusza ono do refleksji nad tym, jaki wpływ mogą mieć na nas autorytety. Dlatego jeśli widzicie cytat przypisany znanej postaci – zachowajcie czujność! I miejcie na uwadze, że ktoś może wykorzystać efekt autorytetu dla swoich celów…