Informację uznajemy za prawdziwą, ponieważ zgodnie z oficjalnym porządkiem obrad Parlamentu Europejskiego czas, który został przydzielony Mateuszowi Morawieckiemu wynosił 10 min, a mimo upomnień jego przemówienie zajęło ponad 30 minut.
Wniosek premiera
13 października rzecznik premiera poinformował na Twitterze, że Mateusz Morawiecki wystosował wniosek o udział w debacie Parlamentu Europejskiego w sprawie kryzysu praworządności w Polsce i kwestii pierwszeństwa prawa UE. Debata odbyła się 19 października i głos zabrał na niej premier Mateusz Morawiecki.
Ile miał czasu?
Przydzielanie czasu wystąpień i określanie listy mówców jest opisane w art. 171 Regulaminu Parlamentu Europejskiego. W projekcie porządku obrad (14-ego października) Mateuszowi Morawieckiemu przydzielono 10 minut. Art. 157 Regulaminu PE mówi, że ostateczny projekt porządku obrad jest udostępniany na co najmniej 3 godziny przed pierwszym posiedzeniem w 4-dniowej sesji. Oznacza to, że każdy mógł zapoznać się z przeznaczonym mu czasem na wypowiedź już 18 października (w pierwszy dzień sesji).
O czym mówił premier?
W swoim przemówieniu premier mówił o wyzwaniach dla Unii Europejskiech związanych z różnymi kryzysami (m.in. energetycznym, migracyjnym i inflacyjnym). Wspomniał również o obopólnych korzyściach związanych z członkostwem Polski w UE, a następnie przeszedł do głównego tematu debaty ? wyroku polskiego Trybunału Konstytucyjnego.
Debata parlamentarna
Na początku posiedzenia, jeszcze przed przemówieniem Mateusza Morawieckiego, głos zabrała Ursula von der Leyen. Przewodnicząca Komisji Europejskiej wymieniła konsekwencje, jakie Unia Europejska może wyciągnąć w związku z ?narażeniem na ryzyko wspólnych, unijnych wartości? przez Polskę.
Potencjalne konsekwencje dla Polski
Pierwszą z metod są kary finansowe za niewykonanie wyroku TSUE, które na drodze sądowej są nakładane na wniosek Komisji Europejskiej (więcej informacji w naszym artykule). Możliwe jest również zastosowanie mechanizmu warunkowości, który umożliwia wstrzymanie środków z budżetu UE. Mechanizm ten może być zastosowany, gdy dojdzie do naruszenia np. skutecznej kontroli sądowej wykonywanej przez niezawisłe sądy lub działań organów państwowych, które mają wpływ na należyte zarządzanie finansami z budżetu UE (art. 4 pkt 2 lit. d i h). Kolejną alternatywą jest ograniczenie praw Polski wynikających z traktatów na podstawie artykułu 7 Traktatu o UE.
Wynik debaty i głosowania
Dzień po debacie Parlament Europejski przyjął rezolucję, w której zaprezentował swoje stanowisko i wezwał Radę Unii Europejskiej i Komisję Europejską do zastosowania omawianych rozwiązań. W rezolucji podkreślono, że prośby te nie mają pełnić roli kary dla obywateli Polski, lecz są ?środkami prowadzącymi do przywrócenia rządów prawa w Polsce?. Rezolucja nie ma jednak charakteru wiążącego i jest jedynie ?wskazówką? dla Komisji i Rady.