Diety sokowe oczyszczają organizm? Mit, który wciąż powraca

Moda na sokowe detoksy nie słabnie, choć ich promowanie wielokrotnie spotykało się z krytyką. My również pisaliśmy już o wątpliwej skuteczności tego rodzaju diet. Mimo to influencerzy nadal reklamują je jako sposób na oczyszczenie organizmu z toksyn i poprawę samopoczucia. Przypominamy, dlaczego warto zachować ostrożność wobec obietnic szybkich i cudownych efektów diet sokowych.

W połowie sierpnia 2025 roku popularny youtuber Wojek opublikował film, w którym podejmuje trzydniowe wyzwanie polegające na odżywianiu się wyłącznie sokami owocowo-warzywnymi. Jak wyjaśnia na początku nagrania, do eksperymentu skłoniły go dolegliwości jelitowe – uznał, że „pora się oczyścić”.

Wideo zamieszczone na Youtubie 17 sierpnia 2025 roku dzień po publikacji uzyskało ponad 55 tysięcy wyświetleń i ponad 4 tysiące polubień. 

W podsumowaniu wyzwania Wojek przyznał, że nie zdecydowałby się na nie ponownie. „Wydaje mi się, że przy dolegliwościach z jelitami lepiej stosować jakieś diety lekkostrawne, niż się tak forsować […] Chyba że rzeczywiście lekarz tak zaleca” – stwierdził. Dodał też, że efekt w postaci zmniejszenia uczucia wzdęcia był minimalny.

Okiem eksperta

Przygotowując wcześniejszy artykuł na ten temat, skontaktowaliśmy się z NCEŻ oraz z Narodowym Instytutem Zdrowia Publicznego PZH z prośbą o wskazanie ewentualnych korzyści i zagrożeń związanych ze stosowaniem diet detoksykacyjnych, w tym diet sokowych.

NCEŻ zaznaczyło, że „przyczyną złego samopoczucia mogą być nie toksyny, a nieprawidłowo zbilansowana dieta oraz szeroko pojęty tryb życia (np. zbyt mała ilość snu, codzienny stres, niewłaściwy wybór produktów spożywczych, brak aktywności fizycznej). Przed podjęciem decyzji o zastosowaniu diety oczyszczającej warto udać się do lekarza pierwszego kontaktu i wykonać niezbędne badania”.

Nawiązaliśmy współpracę również z Fundacją Kobiety bez Diety. Dietetyczka kliniczna i psychodietetyczka Katarzyna Błażejewska-Stuhr podkreśliła, że diety oczyszczające to duże obciążenie dla organizmu. Zaznacza też, że choć kilkudniowy detoks sokowy nie powinien nam zaszkodzić, znacznie lepiej dbać o to, by nie doprowadzać do nagromadzenia toksyn. Jak zatem wspierać naturalne procesy oczyszczania organizmu?

Na stronie internetowej Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej (NCEŻ) czytamy, że: 

Najlepszy „detoks” to zbilansowana i racjonalna dieta – podkreśla dr n. med. Magdalena Białkowska z Instytutu Żywności i Żywienia. – Dieta obfitująca w odpowiednie ilości naturalnych i jak najmniej przetworzonych produktów, pozbawiona izomerów trans, ograniczająca spożycie tłuszczu zwierzęcego i produktów smażonych, a jej podstawowy napój to niegazowana woda.

Oczyszczenie czy wyniszczenie?

Choć diety sokowe i detoksykacyjne są szeroko reklamowane jako sposób na szybkie oczyszczenie organizmu, badania naukowe nie potwierdzają skuteczności tego typu metod. Niektóre zioła i rośliny mają rzeczywiście działanie oczyszczające, ale ich wpływ na organizm człowieka nie został dokładnie przebadany. 

Jak przekazało nam NCEŻ, kilkudniowa dieta sokowa prawdopodobnie nie będzie szkodliwa dla organizmu. Będzie to jednak w dużym stopniu zależeć od wyjściowego stanu zdrowia osoby stosującej taką interwencję żywieniową. 

NCEŻ zaznacza, że organizm ludzki ma naturalne mechanizmy oczyszczania – wątrobę i nerki – które skutecznie usuwają toksyny, o ile są wspierane przez zbilansowaną dietę. 

Podejście reprezentowane przed diety detoksykacyjne w zasadzie przeciwstawia się ogólnym zasadom ludzkiej fizjologii – wątroba i nerki są skuteczne w usuwaniu zarówno egzogennych, jak i endogennych toksyn z organizmu, ponadto mogą one też być wydalane wraz z sebum i potem.

Więcej na ten temat można przeczytać w artykule NCEŻ napisanym przez dietetyczkę Klaudię Wiśniewską. Autorka zauważa, że firmy i influencerzy oferujący detoksy nie zawsze precyzują, jakie toksyny mają zostać usunięte z organizmu. Brak konkretów w tej kwestii budzi poważne wątpliwości. „Nie mamy więc pewności, w jaki sposób dieta czy suplement może zadziałać na nasz organizm oraz czy rzeczywiście osiągniemy deklarowany […] efekt” – czytamy. 

W odpowiedzi na nasze pytania eksperci NCEŻ zaznaczyli, że „każda substancja toksyczna będzie wymagała zastosowania innej substancji odtruwającej, o podaniu której w przypadku zatrucia decyduje lekarz. Nie ma możliwości, by jeden produkt (np. sok o określonym składzie) działał na wszystkie substancje toksyczne”. 

To nie dieta cud

Jeśli chodzi o efekt odchudzający, to z odpowiedzi udzielonych nam przez NCEŻ oraz z innych źródeł wynika, że nie ma dowodów klinicznych potwierdzających skuteczność diet detoksykacyjnych w odchudzaniu. 

Krótkotrwała utrata wagi wynika głównie z bardzo niskiej kaloryczności takich diet, jednak po powrocie do dawnych nawyków masa ciała zwykle rośnie. Diety te często powodują niedobory składników odżywczych, wzrost poziomu kortyzolu i apetytu, co sprzyja przejadaniu się. 

Długotrwałe braki witamin i minerałów mogą prowadzić do osłabienia odporności, zmęczenia i problemów z koncentracją. Co więcej, dieta o bardzo niskiej kaloryczności stosowana przez dłuższy czas może skutkować poważnymi problemami, takimi jak zaburzenia hormonalne czy wypadanie włosów. 

Co naprawdę działa?

Choć obietnice detoksu mogą brzmieć kusząco, lepszym rozwiązaniem jest dbanie o zdrowie poprzez regularne spożywanie zbilansowanych posiłków i unikanie nadmiaru przetworzonej żywności. Jeśli organizm funkcjonuje prawidłowo, nie potrzebuje dodatkowego oczyszczania, ponieważ posiada naturalne mechanizmy detoksykacji. 

Detoksy sokowe i diety oczyszczające są popularnym trendem, ale ich skuteczność i bezpieczeństwo pozostają mocno wątpliwe – choć mogą dawać chwilowe efekty, nie zapewniają pełnowartościowego odżywienia i mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia. 

Zamiast sięgać po modne diety, warto skupić się na długoterminowym podejściu do żywienia, opartym na umiarze i równowadze, które wspiera naturalne procesy oczyszczania organizmu i poprawia jego funkcjonowanie na dłuższą metę.

Stowarzyszenie Pravda to niezależna organizacja zajmująca się weryfikacją informacji i edukacją medialną.
  • Italianistka i studentka kierunku Język i Społeczeństwo, gdzie zajmuje się analizą komunikacji i dyskursów społecznych. Dziennikarskie szlify zdobywała podczas stażu w Gazzetta Italia. W Pravdzie pisze artykuły fact-checkingowe, a po godzinach muzykuje i zanurza się w świat popkultury.

Picture of Magdalena Grochocka
Magdalena Grochocka
Italianistka i studentka kierunku Język i Społeczeństwo, gdzie zajmuje się analizą komunikacji i dyskursów społecznych. Dziennikarskie szlify zdobywała podczas stażu w Gazzetta Italia. W Pravdzie pisze artykuły fact-checkingowe, a po godzinach muzykuje i zanurza się w świat popkultury.