Czym tak naprawdę jest prawda?

Powszechność prawdy w języku

Na co dzień przyznajemy ?tak, to prawda?, wytykamy niektórym, że ?mijają się z prawdą?, odkrywamy ?nagą prawdę?, zgadzamy się ze ?świętą prawdą?, a my dość często określamy ?prawdziwość?wypowiedzi? Ale czym tak naprawdę jest prawda?

Prawda – czy na pewno taka święta?

Choć posługujemy się swobodnie i intuicyjnie słowem ?prawda?, to gdy zastanowimy się nad jego definicją, sprawa się komplikuje. Pytanie o definicję prawdy nie jest nowym problemem. Co więcej, odpowiedzi próbowało udzielić wielu filozofów. Postaramy się Wam przybliżyć najpopularniejsze ujęcia prawdy.

Prawda jako zgodność z rzeczywistością

Najpopularniejszą i zarazem pierwszą definicję prawdy (określaną jako klasyczną lub korespondencyjną) sformułował Arystoteles, twierdząc że prawdziwe jest to, co zgodne z rzeczywistością. Definicja ta wydaje się zrozumiała i zgodna z naszymi doświadczeniami codziennymi. Jeśli ktoś twierdzi, że obserwuje nasze konto na Instagramie, a tak faktycznie jest, to mówi prawdę.

Prawda jako użyteczność

Inną teorię dostarczył William James, określaną jako pragmatyczną. W jej rozumieniu użyteczność stanowi kryterium, a więc prawdziwym jest to, co okazuje się w dłuższej perspektywie użyteczne. Konsekwencje przyjęcia takiej definicji budzą wiele wątpliwości, ale wyobraźmy sobie, że boimy się burzy i zawsze wtedy włączamy głośno film, wmawiając sobie, że wcale za oknem nie ma burzy. Dzięki przyjęciu tego za prawdziwe jesteśmy spokojni i eliminujemy stres – osiągamy cel!

Prawda jako oczywistość

Ciekawą definicję, zwaną ewidencyjną, sformułował Kartezjusz: prawdziwe jest to, co oczywiste. Tutaj jednak pojawia się problem: co to znaczy ?oczywiste?? Wydaje się, że jest to bardzo subiektywne kryterium i coś oczywistego dla jednej osoby, może wcale nie być oczywistym dla drugiej. Tym samym bardzo łatwo byłoby o niezgodę dot. ?prawdziwości?, a przecież zależy nam na tym, żeby prawda była jak najbardziej obiektywna.

Prawda jako coś, z czym zgadza się większość

Interesującym pomysłem jest definiowanie konsensualne. Według niego prawdą jest to, co do czego zgadza się większość osób. Czy wyobrażasz sobie taką sytuację, w której nagle większość ludzi zgadza się co do faktu, że Ziemia jest płaska? Nawet jeśli przedstawisz odpowiednie dowody i zdjęcia satelitarne, dopóki nie przekonasz większości osób na Ziemi do swoich racji, płaskość Ziemi byłaby stwierdzeniem prawdziwym.

Prawda dla Pravdy

Czy oznacza to, że nasze weryfikacje są bezpodstawne? Nie! Tak naprawdę wszyscy w życiu codziennym przyjmujemy z praktycznych pobudek klasyczną definicję prawdy. My tak samo opieramy się na powszechnym rozumieniu prawdy, czyli zgodności weryfikowanych przez nas treści ze stanem rzeczywistym, dostępnymi rzetelnymi danymi i poprawnie metodologicznie przeprowadzonych badaniami.

Czym w końcu jest ta prawda?

Tym postem chcemy Wam pokazać, że niektóre pojęcia, którymi ochoczo operujemy na co dzień są w rzeczywistości mętnymi terminami, których nie da się w prosty sposób wytłumaczyć. Zwracajcie uwagę jak istotnym jest definiowanie pojęć, których używacie w dyskusjach – można w ten sposób uniknąć wieloznaczności lub niezrozumienia.

Picture of Zofia Ponulak
Zofia Ponulak
Jestem studentką kognitywistyki i filozofii w ramach MISH na Uniwersytecie Warszawskim. Fascynują mnie procesy poznawcze człowieka oraz jego status w kulturze, dlatego też interesują mnie mechanizmy dezinformacji, która kształtuje mity współczesnego świata. Wolne chwile spędzam na turniejach debat sportowych oraz dyskusjach feministycznych.W Pravdzie odpowiadam za projekty edukacyjne oraz warstwę merytoryczną i wizerunkową w mediach społecznościowych.