„Pravda? Jak ta ruska gadzinówka?” – słyszymy to zbyt często.
Zdarza się, że kiedy przedstawiamy nazwę naszego stowarzyszenia – Pravda – pierwszą reakcją jest zdziwienie albo podejrzliwość. „To ironia?” – pytają jedni. „Jak możecie zajmować się walką z dezinformacją i nosić nazwę, która kojarzy się z propagandą?” – pytają drudzy. I właśnie dlatego chcemy wyjaśnić, skąd wzięła się nasza nazwa, co dla nas znaczy i dlaczego nie zamierzamy z niej rezygnować – mimo kontrowersji, a może właśnie z ich powodu.
Pravda to… prawda. A nie kłamstwo
Słowo „pravda” w wielu językach słowiańskich – w tym w czeskim, słowackim, bułgarskim, ukraińskim czy rosyjskim – oznacza po prostu „prawda”. I dokładnie to jest naszym celem: poszukiwanie prawdy. Nie tej absolutnej, metafizycznej, ale sprawdzalnej, opartej na faktach. Prawdy, która ma znaczenie dla obywateli – by mogli podejmować decyzje w oparciu o rzetelną wiedzę, a nie kłamstwa, półprawdy, przemilczenia i manipulacje.
Historia zafałszowanej „Pravdy”
Oczywiście nie da się uciec od skojarzeń z inną znaną w Polsce „Pravdą” – dziennikiem wydawanym przez lata przez Komunistyczną Partię Związku Radzieckiego. Przez dekady „Prawda” była symbolem… kłamstwa. Organem propagandy, który pod pozorem informowania szerzył manipulacje, przemilczenia i fałszywe narracje.
Paradoks? Oczywiście, ale dla nas też sygnał, że powinniśmy to słowo odzyskać.
Odczarować znaczenie
Pomysł na nazwę Pravda zrodził się właśnie z chęci odczarowania tego słowa. Skoro przez lata słowo „prawda” było wykorzystywane do kłamstw, my chcemy je przywrócić ludziom. Pokazać, że prawda może i powinna znowu znaczyć prawdę.
Prawda to więcej niż tylko tytuł radzieckiej gazety. To słowo, które niesie sens. W świecie zalanym dezinformacją, fake newsami, półprawdami – chcemy przypomnieć, że prawda nadal istnieje i ma znaczenie.
Czy są inne „Pravdy”?
Pravda to nie tylko nazwa radzieckiego dziennika z przeszłości. To również:
- Pravda.sk – duży, wpływowy dziennik słowacki, działający do dziś i publikujący codziennie szerokie spektrum treści od polityki po kulturę.
- Ukraińska Pravda – prężnie działający, niezależny portal dziennikarski założony przez Heorhija Gongadzego w 2000 roku. Dziś to jedno z najważniejszych źródeł informacji w Ukrainie, odgrywające kluczową rolę w czasie wojny i dezinformacyjnych ataków.
- Pravda – to też nazwa wódki z Polski.
Nie mamy monopolu na prawdę – i nigdy nie będziemy go mieć – ale chcemy walczyć o nią wszędzie tam, gdzie jest zagrożona. Słowo „pravda” nie należy do żadnego systemu – należy do ludzi.
Pravda a Portal Kombat i tzw. Pravda Network
Zdajemy sobie sprawę, że nazwa Pravda bywa również wykorzystywana przez podmioty, które nie mają nic wspólnego z naszym stowarzyszeniem ani z misją walki z dezinformacją. W ostatnich latach szczególnie głośno zrobiło się o tzw. Pravda network, znanej również jako Portal Kombat sieci powiązanych ze sobą stron internetowych, tworzonych w celu rozpowszechniania treści o prorosyjskim charakterze.
Według raportów VIGINUM, francuskiej agencji do spraw walki z zagraniczną manipulacją informacyjną, sieć została założona przez Jewgienija Szewczenkę – obywatela Ukrainy z Krymu. Portal Kombat rozwijał się etapami, początkowo jako ekosystem lokalnych stron informacyjnych w Rosji i na Ukrainie, a od 2023 roku również jako wielojęzyczne strony podszywające się pod media w krajach zachodnich, takich jak Polska, Niemcy, Francja czy Hiszpania (np. „pravda PL”, „pravda FR” czy „pravda ES”).
W 2024 roku sieć obejmowała już ponad 220 stron internetowych, często podszywających się pod lokalne media. Celem było nie tylko wpływanie na opinię publiczną w Europie, Afryce i Azji, lecz także – według American Sunlight Project – tworzenie treści, które mogą trafiać do zbiorów treningowych dużych modeli językowych (tzw. LLM grooming) i pośrednio wpływać na odpowiedzi udzielane przez chatboty i wyszukiwarki.
Z pełną odpowiedzialnością podkreślamy: nie mamy nic wspólnego z tą siecią stron ani z ich autorami. Nie współtworzymy tych treści, nie odpowiadamy za nie i nie wyrażamy zgody na wykorzystywanie naszej nazwy w ten sposób.
Niestety, z powodu ponadregionalnego charakteru słowo „pravda”, używane w wielu językach, może być swobodnie wykorzystywane w różnych kontekstach, także propagandowych.
Czy zmienimy nazwę?
Nie. Dla nas Pravda jest jak nazwisko – i będziemy je chronić. Tak jak osoba może zmienić reputację swojego nazwiska przez czyny, tak my chcemy przywracać wartość prawdzie w przestrzeni publicznej!
Nie ukrywamy kontrowersji. Przeciwnie: wykorzystujemy ją jako punkt wyjścia do rozmowy. Bo właśnie o rozmowę chodzi – o dociekliwość, krytyczne myślenie i odwagę zadawania pytań.
Nazywamy się Pravda, bo w świecie, gdzie każdy może krzyczeć, chcemy być głosem, który sprawdza, weryfikuje, tłumaczy. A przede wszystkim stawia na prawdę. Która jest coraz ważniejsza.