Wybuch rakiety w Przewodowie rozpoczął chaos informacyjny i panikę w przestrzeni medialnej. Od wtorkowych wydarzeń w sieci nieustannie pojawia się wiele zmanipulowanych oraz nieprawdziwych doniesień, które nie mają nic wspólnego z dotychczasowymi ustaleniami w sprawie Przewodowa.
(Dez)informacja nie śpi
Doskonałym przykładem manipulacji jest wpis jednego z użytkowników Twittera. Informuje on o „potężnym wybuchu w centrum Lublina”, zamieszczając zdjęcie z rzekomego wydarzenia. Informacja o wybuchu w centrum Lublina jest fałszywa, co dodatkowo potwierdziliśmy przy wykorzystaniu odwrotnego wyszukiwania grafiki. Okazało się, że załączone zdjęcie pochodzi z artykułu portalu Gdzie Los Poniesie, którego tematem są zapomniane kamienice w Łodzi.
Niebezpieczeństwo fałszywych informacji
Fake news o wybuchu w Lublinie nawiązuje do bieżących wydarzeń, dlatego jest szczególnie niebezpieczny. Weryfikowany wpis wpisuje się w dezinformacyjną narrację obecną w mediach społecznościowych od początku wojny w Ukrainie. Jej celem jest wywołanie paniki poprzez publikację fałszywych doniesień o rzekomym rozpoczęciu działań wojennych w Polsce. Chaos informacyjny i dezinformacja (przykładowo wokół artykułu 5 NATO, o czym pisaliśmy w ostatnim artykule), mogą skłonić nas do podejmowania niebezpiecznych i ryzykownych działań.
Co możesz zrobić?
Pamiętaj o tym, aby w sytuacjach kryzysowych korzystać przede wszystkim z oficjalnych źródeł informacji, takich jak kanały instytucji rządowych. Jeśli widzisz informacje, które budzą twoje wątpliwości – zgłaszaj je do administratorów portali społecznościowych. Zwracaj uwagę na to, kto opublikował informację, która wydaje się być daleka od prawdy: anonimowe i bezosobowe konta nie będą dobrym źródłem informacji.