TVP Info uruchomiło oddział sprawdzający prawdziwość informacji. Temat nie jest nowy, bo TVP zaczęło weryfikować informacje już 21 lutego 2020 r. Docierały do nas informacje, że jakość fact-checkingu na tej platformie pozostawia wiele do życzenia, a specjalnością TVP jest weryfikacja wypowiedzi niesprzyjających partii rządzącej. Jednak czy to prawda?
Aby się tego dowiedzieć, przeanalizowaliśmy wszystkie artykuły opublikowane przez TVP Info Fact-Checking między 21 lutego 2020 r. a 15 marca 2021 r. Czytając każdy artykuł odpowiedzieliśmy na zestaw pytań:
- Kto jest autorem sprawdzanej informacji?
- Członek partii politycznej (Prawo i Sprawiedliwość, Platforma Obywatelska, Nowa Lewica, Polskie Stronnictwo Ludowe, Solidarna Polska, Wiosna Biedronia, Porozumienie, .Nowoczesna)
- Inny podmiot (zdecydowaną większość reprezentowały media ? TVN, Gazeta Wyborcza, Rzeczpospolita, Onet, SokZBuraka, Fakt, Wirtualna Polska, inne media)
- Czego dotyczy weryfikacja?
- Kampanii wyborczej
- Epidemii koronawirusa lub szczepień
- Rosyjskiej dezinformacji
- Czegoś innego
Oczywiście, przed rozpoczęciem naszej analizy postawiliśmy kilka hipotez, które zgodnie z naukową zasadą postanowiliśmy empirycznie sprawdzić. Czego udało się nam dowiedzieć?
Weryfikowane partie polityczne
Na 170 przeczytanych przez nas artykułów 69 (41%) dotyczyło członków PO. Na drugim miejscu była Nowa Lewica z 12 weryfikacjami (16%), a na trzecim .Nowoczesna ? 7 weryfikacji (10%). Miejsce przed ?podium? zajęły ex aequo PSL, Lewica Razem oraz Wiosna z 3 (4%) weryfikacjami każda.
Co ciekawe, na 170 artykułów, które sprawdziliśmy, żaden nie weryfikwował wypowiedzi członka partii rządzącej.
Oto kilka przykładowych wpisów z portalu TVP Info Fact-Checking.
Weryfikowane media
Na 170 weryfikacji 63 dotyczyły mediów. Zebraliśmy dane na temat tego, które media były najczęściej weryfikowane przez portal TVP Info. Oto, czego się dowiedzieliśmy.
Najchętniej weryfikowanymi mediami był TVN, Gazeta Wyborcza, Onet oraz SokZBuraka.
SokZBurka to fanpage na Facebooku, na którym publikowane są treści nieprzychylne partii rządzącej. To jedyny fanpage, jakim zajęło się TVP.
Tak prezentują się przykładowe weryfikacje.
Podczas poprawiania błędów konkurencji (np. innych mediów), dziennikarze TVP często dodawali nieprzyjemne uwagi przy osobach odpowiedzialnych za pisanie fake newsów związanych z PiS-em. Weryfikacja wypowiedzi jednej osoby, staje się pretekstem do oczerniania innych osób wrogich partii rządzącej.
Twórcy tego rodzaju treści korzystają z metody ?zgniłego śledzia”, który kojarzy się z przykrym zapachem. Działa ona w taki sposób, że daną osobę oskarża się o brudne i skandaliczne rzeczy, takie jak kradzież, pedofilia albo oszustwo.
Celem ?zgniłego śledzia? nie jest udowodnienie winy, ale wywołanie szerokiej dyskusji społecznej na temat jej nieprawdziwości i bezpodstawności. Poniżej widzimy przykład, gdzie w weryfikacji wspomniana została inna osoba powiązana z autorem fake newsa. W tym przypadku ?smród? otoczy także Jacka Świderskiego.
Czego dotyczyły weryfikacje?
Ze względu na trwająca pandemię zdecydowana większość, bo aż 62 ze 170 (36%) artykułów było poświęconych pandemii. Natomiast aż 35 z 62 (56%) tekstów weryfikowała wypowiedzi członków opozycji związanych z koronawirusem.
Przedstawiamy przykładowe wpisy związane z pandemią koronawirusa.
Drugim najpopularniejszym tematem (35 ze 170 weryfikacji) była kampania wyborcza (37% wpisów jej poświęconych w nagatywnym świetle stawiało Rafała Trzaskowskiego).
Weryfikacje związane z kampanią prezydencką dotyczyły dwóch kwestii: obrony stwierdzeń i działań prezydenta lub analizy wypowiedzi krytykujących go. Zazwyczaj krytykantem prezydenta był Rafał Trzaskowski i to jego najczęściej fact-checkowano.
Fake Hunter
Na stronie TVP Info znajdziemy również weryfikacje informacji z kategorii ?fejki? (np. ?wpływ 5G na zdrowie?). Taka działalność jest potrzebna ? cieszymy się, że media państwowe starają się walczyć ze szkodliwymi fake newsami. Z naszej analizy wynika jednak, że większość publikowanych weryfikacji z tej kategorii była zrobiona nie przez TVP Info Fact-checking, a przez portal FakeHunter prowadzony przez Polską Agencję Prasową (PAP).
Stronniczość
Przymiotniki takie jak bezstronność czy profesjonalizm nie stosują się do większości weryfikacji publikowanych przez TVP. W artykułach można zauważyć gloryfikację działań partii rządzącej przy jednoczesnym stawianiu polityków opozycji oraz ich wypowiedzi w złym świetle lub nawet wyśmiewaniu ich.
Za częste uzasadnienie w weryfikacjach bierze się argumentum ad populum (głos ludu). Pokazywane są w nich wycinki wpisów z Twittera, które potwierdzają to, co mówi TVP lub partia rządząca. Ma to ośmieszyć osobę, która opublikowała fałszywą informację i pokazać, że została ona zdemaskowana nawet przez internautów.
W czym tkwi problem?
Dlaczego takie podejście do weryfikacji informacji jest szkodliwe i nie powinno mieć miejsca? W ten sposób wykorzystuje się prawo człowieka do poznania prawdy, wciągając go w manipulacje i nieczyste zagrywki polityczne.
Sposób, w jaki przez TVP Info Fact-checking są przekazywane weryfikacje a także ich cel, wzbudza wiele wątpliwości. Weryfikacja informacji powinna służyć sprawdzeniu prawdziwość informacji, a nie być miejscem do krytyki przeciwników politycznych. Takie działanie doprowadza do pogłębiającej się polaryzacji społeczeństwa.
Dlaczego powstał ten artykuł?
Ze względu na to, jaką rolę w państwie pełnią obecnie członkowie PiSu, weryfikacja ich wypowiedzi ma kluczowe znaczenie w zapewnianiu obywatelom rzetelnych informacji.
Chcemy zaznaczyć, że nasza publikacja nie ma na celu ataku politycznego. Zabieramy głos w sprawie TVP Info Fact-checking, ponieważ nie chcemy, aby fact-checking był postrzegany jako narzędzie politycznej manipulacji. Nieprawdziwe informacje pojawiają się bez względu na opcję polityczną, dlatego dysproporcja zauważalna na portalu TVP jest niewątpliwym zakłamywaniem rzeczywistości.