Od kilkunastu tygodni trwa budzący kontrowersje strajk rolników, który zbiera wiele komentarzy od użytkowników mediów społecznościowych. Niedawno na platformie X pojawiło się intrygujące zdjęcie przedstawiające ulicę oblężoną przez protestujących. Po dokładniejszej analizie fotografii nasuwają się pytania o jego autentyczność. Sprawdźmy razem, czy fotografia nie jest fejkiem.
Rozemocjonowani internauci i podejrzane zdjęcie
Polska strona Internetu wrze w reakcji na blokady dróg, przejść granicznych i dużych miast w naszym kraju.Internauci na bieżąco udostępniają swoje przemyślenia dotyczące protestów. Wielu z nich nie ukrywa zdenerwowania zaistniałą sytuacją i twierdzi, że nie popiera całego przedsięwzięcia. Inni natomiast nawołują do czynnego udziału w strajkach. Wątki dotyczące protestów obserwują tysiące ludzi – zdjęcie, które omówimy, zdobyło aż 300k wyświetleń.
Najważniejsze są szczegóły
Na pierwszy rzut oka widać, że udostępniona grafika nie przedstawia autentycznego kadru z trwającego obecnie protestu. Użytkownicy mediów społecznościowych szybko spostrzegli, że coś jest nie tak, i wskazali na elementy, które mogą stanowić dowód na to, że fotografia została stworzona przez AI.
Co możemy zaobserwować na grafice? Zwrócono uwagę m.in. na krzywo skonstruowane lub wgniecione samochody ciężarowe czy dziwny wygląd flag. Co więcej, niektórzy ludzie są w niemożliwie wygięci albo sklejeni w grupę. Niektórym brakuje kończyn, a innym nawet głów. To właśnie przez takie szczegóły można stwierdzić, że zdjęcie jest sztucznym tworem, a nie prawdziwą fotografią.
O czym to świadczy?
Omówiona przez nas fotografia to tylko jeden z wielu przykładów wpływu gwałtownego rozwoju technologicznego na dyskusje polityczne. Popularność generatorów obrazów przyczynia się do pojawienia się trudności w rozróżnianiu prawdziwych i fałszywych materiałów. Dlatego też zachęcamy do kierowania się zdrowym rozsądkiem i podejmowania prób weryfikacji sensacyjnych treści – nie poddawajmy się emocjom i sprawdzajmy, czy to, co widzimy, jest rzeczywiste.